InCell VR (Cardboard)

Opis:

Nowinek, które zyskują miano „przełomowych” namnożyło się ostatni czasy wiele, zazwyczaj słyną z dobrej grafiki i (niestety)wysokich wymagań technicznych, bowiem nie każde urządzenie poradzi sobie ze szczegółowym designem. Tym razem jednak spotkacie się z czymś naprawdę nowatorskim, z czymś, czego do tej pory nie było. Niestety, powiem od razu, związane jest to z dwoma wadami.
Po pierwsze — gra jest płatna. Jej cena jest co prawda śmiesznie niska — poniżej ćwierci dolara, niższej ceny nigdy nie widziałem. Tym nie mniej, płacić trzeba...
Po drugie, co związane jest z samym procesem gry, nie możemy w niej zbierać punktów, można się oczywiście bez nich obejść, ale tak naprawdę jaki jest sens? Jeśli spodoba wam się tryb „bezpunktowy” możecie go wybrać, jeśli jesteście przeciwni, no cóż można grać w trybie punktowym :)

Będziecie grać komórką ludzkiego ciała, podróżować po organizmie i walczyć z niebezpiecznymi wirusami. Czeka na was mieszkanka strategii i podróży i filmów dokumentalnych, a wszystko zaprojektowane jest w najmniejszych szczegółach, w dobrej jakości i zgodnie z realiami, w czym leży główna zaleta i oryginalność gry. Jednocześnie gameplay może przypomnieć wam wyścigi, gdzie zamiast asfaltu czekają na was żyły z najróżniejszymi przeszkodami. Oczywiście tylko w trybie z punktami uzyskacie pełny obraz wydarzeń i będziecie mogli zanurzyć się w piękny świat wewnętrzny człowieka po uszy. Ponieważ grafika jest bardzo wymagająca nie zdziwcie się jeśli wasze oczy szybko się zmęczą, szanujcie je więc i nie grajcie za długo.

Podsumowanie: gra InCell VR (Cardboard) jest maleńkim krokiem na drodze rozwinięcia całego gatunku, jest małą aluzją do tego jak mogą wyglądać za kilka lat wszystkie gry na androidzie. Nie mogę się doczekać tych czasów.