Disney Infinity: Toy Box 3.0

Opis:

Programiści z firmy Disney coraz częściej wypuszczają na rynek interesujące projekty, które oferują nam swego rodzaju ekskluzywność, tak jak w przypadku gry Disney Infinity: Toy Box 3.0, która jest bardzo obiecująca.

Zanim zaczniemy szczegółową recenzję, musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, co to w ogóle za gra i dla kogo została zaprojektowana.
Twórcy Disneya postanowili zebrać w jednej grze ogromną ilość bohaterów z komiksów i bajek, zwłaszcza ze światów Marvel, Disney, Pixar, LucasArts i innych. Pomysł jest dość globalny, a do każdej nowej części gry są dodawani nowi bohaterowie, tak więc ta część (trzecia) na dzień dzisiejszy zawiera maksymalną ilość postaci.
Ciężko przypisać grę do jakiegoś gatunku. Z lekkim przymrużeniem oka, można powiedzieć, że to „przygodówka”, gdyż każdy z bohaterów ma w niej swoje własne przygody — mogą to być bitwy na ziemi, w powietrzu, w kosmosie lub gdzie tylko dusza zapragnie, mogą to być questy i łamigłówki lub po prostu poszukiwania, których w dzisiejszych czasach jest tak dużo. W grze regularnie pojawiają się nowe postacie (dodatkowo możemy dokupić nowe postacie w sklepie internetowym), ale żeby móc grać swoim ulubionym, przyjdzie nam długo czekać i stracić dużo energii.

Zalety gry Disney Infinity: Toy Box 3.0

• wielu nowych bohaterów (ponad 80),
• regularne odświeżenia i nowe misje,
• gra międzyplatformowa, tak więc można w nią grać na komputerze, konsoli albo androidzie,
• w tej grze każdy znajdzie swojego ulubionego bohatera i zajęcie.

Wady gry Disney Infinity: Toy Box 3.0

• niewygodne sterowanie,
• sklep internetowy, który generuje dodatkowe koszty,
• ciężko odnaleźć się w tak rozbudowanej i złożonej grze.

Należy również zwrócić uwagę na rozmiar gry — pamięć podręczna ma prawie 2Gb, a wszystkie dodatki zajmują kolejne 1,5 Gb, tak więc podczas grania będziecie musieli korzystać z Internetu!

Podsumowanie: chociaż to trzecia część projektu, to wciąż jednak, ze względu na pomieszanie gatunków i rozbudowaną zawartość, ciężko sformułować jednoznaczną opinię na jej temat. To jeden z tych przypadków, kiedy „więcej” znaczy „gorzej”, tak czy siak złożoność gry zadziwia.