Cannon Hero Must Die

Opis:

Zupełnie niedawno na naszej stronie pojawiła się recenzja gry, poświęconej ratowaniu sów — Owl Can’t Sleep!, która zaprojektowali dzisiejsi programiści. Nowa arkada nie jest o wiele trudniejsza niż gra o sowach, wygląda równie miło, tym razem jednak nasz bohater musi stanąć twarzą w twarz ze śmiercią. I uciec jej.
Obiektywnie grę można nazwać czymś w rodzaju runnera, co prawda nie jest dynamiczna, ale trwa naprawdę długo, a jak długo zależy już od waszej celności, gdyż do waszych zdań należało będzie strzelanie.
Idea gry jest bardzo prosta — w jakiś sposób przypomina Wormsy, ale o wiele prostszą wersję. Każdy nowy etap, daje wam jeden punkt i jest pojedynkiem między dwoma ludźmi — który strzelają do siebie z bazook, tak potężnych, że przypominają czasami armaty. Każdy z uczestników ma specjalne umiejętności — wasz zawsze zaczyna strzelać jako pierwszy, rywal nie pudłuje. Ponieważ macie zawsze tylko jeden strzał, wystarczy, że tylko raz traficie w waszego przeciwnika, a przegracie. Musicie więc wziąć pod uwagę trajektorię ruchu kuli, nie możecie oddać wygranej w ręce przypadku jak w AngryBirds. Pudłujecie = przegrywacie.

Do jawnych plusów aplikacji zaliczam grafikę, która spodoba się większości graczy, a także brak dodatkowych kosztów, co rzadko spotykane. Jest jednak reklama, w formacie filmików, periodycznie psujących wam humor. Obiektywnie rzecz biorąc gra może wydać się prosta (bez niespodzianek) i prymitywna, czasami niesprawiedliwa, przeciwnicy nigdy bowiem nie pudłują, a wy wcześniej czy później na pewno się potkniecie. Z drugiej strony zasady to zasady i trzeba się z tym pogodzić.

Podsumowanie: aplikacja nie odkryła Ameryki, ale z pewnością pomoże wam zabić trochę niepotrzebnego czasu, nie od parady nazywana jest często zabijaczem czasu.