Ironkill: Robot Fighting Game

Opis:

Gra opowie o świecie przyszłości, gdzie na radość tłumu na ring wychodzą roboty, a nie ci, kto ich buduje, co dosyć humanitarnie. Tak czy inaczej, trzeba podróżować na dużym świecie współzawodnictw, modernizować robotów, odkrywać nowych i bić się, w nadziei znaleść zasłużonej sławy.

Zgodnie z oczekiwaniami, rozpocznę z tego, co mi spodobało się w grze Ironkill: Robot Fighting Game.

Nic konkretnego zwyczajnie, ponieważ w porównaniu z większością znanych gier ona przegrywa w większości parametrów, lecz jeśli jednak trochę odsunąć się od tego, to wyjdzie że ona bardzo nawet piękna, właśnie piękna! Najpierw fakt bitwy robotów, chociaż i nie nowo, ale spotyka się nie często, a jeśli spojrzeć na same roboty, to w ogóle oko cieszy się! Każdy jest unikalny i indywidualistyczny, tu projektanci popracowali na sławę i jawnie dużo czasu zużyły na uwagę do detali. Ktoś powie, że każdy robot kogoś przypomina i tak, to tak jest. Nie powiem, że to parodia czy kopiowanie, prosto w każdym przegląda się coś od słynnych bojowców z innych gier, w kimś coś od słynnych robotów... mi to podoba się, to też pięknie! Oprócz tego, gra różni się dosyć dobrą grafiką i ciekawymi pejzażami, które w bijatykach grają dużą rolę, stwarzając określoną atmosferę.

Co nie spodobało się w grze Ironkill: Robot Fighting Game.

W dowolnej grze są wady, ta nie stała się wyjątkiem. Najpierw, co już weszło do systemu — donat, przy czym tu on jest dosyć solidny, że niezbyt adekwatnie dla średnich projektów wzorem tego. A co najsmutniejsze z donatem — to energia, więc bić się godzinami przy obecności takiego pragnienia nie wyjdzie. Sama bijatyka zrealizowała zaledwie trzema przyciskami, więc nie trudno domyślić się, co przetwarza się to do jakiegoś nieuświadomionego tykania gdzie utrafiło, jak w klasycznych bijatykach na dandysie, kiedy dla udanego zwycięstwa trzeba było zdążyć do jednostki czasu nacisnąć jak najwięcej przycisków w nadziei że personaż potrafi przedstawiać coś epickie. Oprócz tego, są problemy z optymalizacją, które jak długo są nierozstrzygnięte, a tak samo wiele osób cierpią na nie najlepszy gameplay, który czasami prosto nie pozostawia wyboru.

Wynik: całkiem adekwatna bijatyka, jeśli nie wymagać od niej więcej niż ona może wam dać, dobrze to bezpłatna gra, więc sprawdź, może czymś ona przyciągnie.

Razem z grą trzeba pobrać CASH i rozpakować do dyrektoriatu: sd/android/obb