Pięć dni w Freddy 3

Opis:

Prawdziwych horrorów teraz mało, na android, na PC, na konsolach, w kinie... Ich po prosto nie ma, a jeżeli i jest, to najczęściej to tylko mięso, a o tym, co jest prawdziwym lękiem wszyscy zaczęli zapominać...

Ale projektant na imię Scott Cawthon zdecydowali przypomnieć nam ce znaczy bać się i przypomniał! Jak widzimy, on zrobił już trzy części swojej strasznej gry, przy czym pierwsze dwie wywołały prawdziwą furorę na rynku horrorów! Co mogę powiedzieć, pierwsza część była tylko płatna i dostała prawie podłogę miliona pobierań, i to tylko na android! Bezpłatna próbna wersja była pobrana więcej niż 10 milionów razy, płatna około 500 tysięcy... Z trzecią częścią postąpiły analogicznie, bezpłatna wersja włącza tylko parę nocy bezpłatnie, i to poprawnie, nie każdy wytrwa podobną grę, a pełna wersja kosztuje 3 dolara, ale gra tego warta!
Fabuła w grze Five Nights at Freddy’s 3 omal nie na pierwszym miejscu i on ma bezpośredni stosunek do zeszłych dwóch części, to przyjemnie dla fanów, ale może rozregulować nowicjuszy, zresztą zapoznać się z nim można nawet w Wikipedii, więc nie lenicie się! Działania trzeciej części odbywają się przez kilka lat później po pierwszych dwóch historiach, diabelne zabawki dawno były rozebrane i wyrzucone gnić na magazynie, ale oni nie gnili, oni gromadzili złość i nienawiść! Jeden biznesmen poznawszy o okropnej historie pizzerii zdecydował skorzystać się z tego i zorganizować tam dom horrorów, tylko on i nie przypuszczał że horrory i bez jego przepięknej idei już tam... Przy czym on nawet znalazł zabawki i zdecydował ich zebrać. Oczywiście był zatrudniony ochroniarz, za którego tobie i należy grać, co stanie się najbliższą nocą już musisz domyślić się:)

W zamian wyniku: gra Five Nights at Freddy’s 3 jak i cała seria gier to nie jakaś jakościowa grafika, przemyślana fizyka czy przepiękna fabuła... tu wszystko prościej i będzie cisnął na twoją psychikę, tobie rzeczywiście będzie strasznie! Idea tu klasyczna i ktoś może obrażać się na to, ale jeśli to pracuje, po co wymyślać coś jeszcze???