Pixel Arms

Opis:

Gry z uniwersum Minecraft zawierają wiele akcji, solidnie rozcieńczonej koniecznością zdobywania zasobów i budownictwa, ale tak czy siak jest ona całkiem dynamiczna. Dlaczego więc tak mało programistów wykorzystuje ten „kwadratowy świat”, aby stworzyć w nim jedną z wielu gier akcji? Programiści z firmy Bluenine Games, spróbowali tego dokonać i oto co im wyszło.

Jak na moje oko główny minus gry polega na tym, że po raz kolejny jest to gra o zombie... Nie przeszkadza mi kubistyczna grafika świata Miencraft, takie jest założenie, na co więc się tu obrażać? A już chodzące trupy to co innego — wszyscy mają ich powyżej uszu. Tak więc staniecie oko w oko z kolejną apokalipsą i kolejną możliwością udowodnienia jak długo możecie przeżyć w ciężkich warunkach, ilu zombiaków możecie unicestwić itd. Bez nadziei i prawa na przeżycie musicie przebijać się przez przypominające mapy CS miasto, dysonując bądź kijem baseballowym, bądź kałasznikowem, jeśli będziecie mieć szczęście. W grze nie przewidziano fabuły, do waszych zadań należy zabijać wszystko, co się rusza, a reszta jakoś już leci. W takiej sytuacji można obejść się bez fabuły.

W grze jest dosyć dużo rodzajów broni i jest to bez wątpienia plus. Broń można ulepszać i expić, dzięki środkom, które zdobędziecie za wykonane misje, albo kupować taką możliwość w dołączonym do gry sklepie internetowym. Każda misja sprowadza się do zabicia określonej ilości zombie. Na szczęście każdy poziom jest dosyć krótki. Najważniejsza rada — często się odwracajcie, gdyż nieumarli mogą atakować was od tyłu...

Zalety gry Pixel Arms:

• grajcie w kompanię i przejdźcie wszystkie poziomy,
• jeśli znudzą wam się kompanie, skorzystajcie z opcji multiplayer,
• rozmaite bronie,
• pół setki możliwości na rozwinięcie swojego bohatera,
• rozbudowujcie swoją broń,
• ranking,
• grafika z Minecraft.

Wady gry Pixel Arms:

• sklep internetowy, który generuje dodatkowe koszty,
• po raz kolejny zombie.

Podsumowanie: generalnie gra okazała się bardzo interesująca, a nawet wciągająca, brakuje w niej choćby kropelki fabuły, a gdyby zombie zamienić na jakiegokolwiek innego przeciwnika, mogło by być dużo bardziej interesująco, co mam nadzieję, programiści zrealizują w swoim następnym projekcie.

Razem z grą należy ściągnąć pamięć podręczną i rozpakować ją do folderu: sd/android/obb