Lifeline

Opis:

Tą aplikacje dosyć skomplikowano nazwać grą, szybciej to interaktywna opowieść, pełnowartościowym uczestnikiem której ty i będziesz. Opowieść ta pójdzie o życiu i śmierci, więc każda twoja decyzja będzie bardzo ważna i zmusi ciebie zbędny raz pomyśleć o tym, warto postąpić tak, czy inaczej.

Jest zrealizowana gra dosyć niezwykle dla swojego gatunku, który zszedł u niebytu gdzieś w dziewięćdziesiątych, kiedy zabawowe księgi stanęły odchodzić do przeszłości, ale to w ogóle i nie księga, to praktycznie żywe obcowanie z człowiekiem, który ma okropne problemy.

Zacznie się gra z prostego sms, z którego potrafisz zrozumieć że na drugiej stronie astronauta na imię Taylor, który cudem wyżył w okropnej katastrofie i, dostawszy się do ratowniczej kapsule, potrafił wylądować na jakiejś pustynnej planecie. Teraz Taylor potrzebuje wsparcia co do przetrwania i wszystkich późniejszych działań. Astronauta rozstrzygnął w całości polegać na ciebie, więc dokąd on pójdzie i co tam będzie czyniło się — zależy tylko od twoich decyzji, nie popełni błąd!

Tak samo gra jest widoczna dzięki innym momentom. Na przykład, jej fabuła w całości leży na barkach pisarza Dave’a Justasa, więc to fachowa praca a nie polot fantazji jakiegoś ucznia. Nie potrafisz przejść grę za kilka godzin, wydarzenia tu rozwijają się z taką szybkością, którą przypuszcza fabuła, wyłażąc kolejnymi zawiadomieniami w telefonie, zawsze możesz odpowiedzieć na nich później, ale nie szybciej, co stwarza nie bardzo przyjemną sytuację i będzie trzymać was w imadłach długi czas. Gra wygląda bardzo prosto i grać bardzo prosto, ale mimo tego w jej opracowaniu brało udział 8 osób, więc ten produkt pierwszego gatunku!

Obcowanie z astronautom będzie łatwe i dosyć ciekawie, on będzie dowcipkował i przejawia inne emocje, dosyć szybko uwierzysz, że to prawdziwy człowiek i przejmiesz się sympatią. Od tego będzie jeszcze skomplikowano podejmować ważne decyzje, od których zależy jego życie. Oprócz bardzo ciekawej historii i dialogów w grze Lifeline czeka i smutny soundtack, który ostatecznie nastroi na potrzebną falę przeżyć i uświadomienia tego, co odbywa się.

Główny problem tej gry polega na tym, że oprócz dziwnego gatunku, który niewątpliwie spodoba się nie wielu, ona okazała się jeszcze i płatną, kosztuje to arcydzieło 3 dolara, co nie tak dużo za „żywą” książkę i możliwość zarządzać cudzym życiem. Tak samo warto odznaczyć jeszcze jeden problem, gra tylko w języku angielskim, a oprócz tekstu tu nie ma nic...

Wynik: jeśli wam nie żal 3 dolary za przepiękną grę, znasz język angielski i jesteś zmęczony od epickich bitew i innego actiona, chcesz zanurzyć się do nowego świata i wziąć na się ogromną odpowiedzialność — nie przegap ten projektu, już prawie 10 tysięcy ludzi zaufały projektantom i pozostały zadowolone w wyniku!